Dobra data na post z przytupem, na porządny obiad, bo wiosna jeszcze nie rozpieszcza. Mi na razie wystarczy, że już jest. Przepis prosty, przygotowania są błyskawiczne, a efekt jest kwintesencją „comfort food”; wymarzonego, sycącego, klasycznego posiłku. Mięso i ziemniaki pieczone razem są chrupiące z wierzchu, soczyste i miękkie w środku, bardzo intensywne w smaku.
Składniki (na 3-4 porcje):
6 nóżek kurczaka (użyłam udek wraz
z pałką, można je rozdzielić)
kilkanaście ziemniaków (zwykle na
taką porcję obieram ich tyle, aby wypełniły 3-litrową miskę)
papryka słodka w proszku
papryka ostra w proszku
mieszanka curry w proszku
sól
pieprz
Części kurczaka opłukać i osuszyć.
Ułożyć na jak największej płaskiej blasze, skropić oliwą z
oliwek.
Szczodrze oprószyć słodką papryką,
curry, pieprzem i solą, a także – wedle uznania - papryką ostrą.
Obrócić porcje, analogicznie przyprawić z drugiej strony.
Ostatecznie ułożyć skórą do góry, rozsunąć, robiąc miejsce
dla ziemniaków.
Piekarnik nastawić na 215 stopni.
Ziemniaki obrać, umyć i pokroić na
średnie kawałki. Poukładać je równomiernie na blasze. Skropić
oliwą, oprószyć papryką, solą i pieprzem. Na blachę wlać 2-3
łyżki wody.
Wsunąć całość do nagrzanego
piekarnika, po 15 minutach zmniejszyć temperaturę do 180 stopni.
Piec od tego momentu godzinę – godzinę i 15 minut, aż soki
wypływające z nakłutego w najgrubszym miejscu mięsa będą
klarowne.
Przed podaniem posypać posiekaną
natką pietruszki.
nie znam osoby, która nie lubiłaby takie kuraka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie,
szana-banana
www.gastronomygo.blogspot.com
ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńAle pyszne, uwielbiam pieczonego kurczaka z ziemniakami :)
OdpowiedzUsuńSmacznie, zdrowo i jeszcze jak ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i słowo. Pozdrawiam, zapraszam!
OdpowiedzUsuńNiezawodny pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuńno to do roboty, mam dziś już pomysł na obiad
OdpowiedzUsuńbede próbował zrobic dzis zobaczymy co z tego wyjdzie
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Pychotka! I bez żadnych Knorów-srorów i innych dziwnych dodatków! Dzięki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i smacznego! A u nas właśni będzie dziś, na niedzielny obiad ;)
UsuńFajne i wbrew pozorom bardzo szybkie do zrobienia danie. Na pewno wypróbuję w najbliższy weekend.
OdpowiedzUsuńSuper, u nas właśnie się robi :D a tylko dlatego, że niestety butla z gazem świeci pustkami i czekamy na wymiankę... jedzonko już zaczyna pięknie pachnieć, chyba zagości u nas częściej :P
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! Smacznego!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na szybki obiad dla rodziny. Nie trzeba kilku garnków ani nic, jedna blacha i wystarczy, naprawdę fajny pomysł :) Do tego ja uwielbiam smak pieczonych ziemniaków i kurczaka :)
OdpowiedzUsuńNo to biorę się za przygotowania :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tak przygotowanego kurczaka, im więcej dobrze dobranych przypraw na wierzchu tym lepszy w środku!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł...skorzystam na pewno....muszę tylko zaprosić gości, bo dla mnie samej...to za duzo..po odgrzaniu nie będzie już takie samo...:)
OdpowiedzUsuń