To zupa niesamowita, bo o jej smaku decyduje w zasadzie kasza, kasza jęczmienna.
Uwielbiam ją jeść skubiąc mięso z wywaru, i tym sposobem krupnik może być dla mnie pełnym obiadem.
Można go przygotować na kurze, lubię też krupnik przyrządzać na kościach wieprzowych; żeberkach.
Rozgrzewający i upłynniający, aksamitny, konkretny. Nasza klasyka.
Składniki (na 4-6 porcji):
1 litr (4 szklanki) wywaru (mięsno-warzywnego np. ze skrzydełek, żeberek)
kilka ziemniaków
5-6 łyżek kaszy jęczmiennej
1-2 marchewki z wywaru
100ml słodkiej śmietanki
sól, pieprz
koperek lub natka pietruszki
Wywar odcedzić, doprowadzić do wrzenia. Marchew i mięso z wywaru odstawić w ciepłe miejsce.
Ziemniaki obrać, pokroić w kosteczkę. Wrzucać stopniowo do wywaru oceniając konsystencję. W razie potrzeby obrać, posiekać i dorzucić więcej ziemniaków; pamiętając jednak, że zupa stanie się jeszcze bardziej treściwa.
Doprowadzić do zagotowania, przykryć, zmniejszyć ogień, gotować przez ok. 5 minut.
Do zupy wsypać kaszę, wymieszać, przykryć, gotować do momentu, aż ziemniaki i kasza będą miękkie.
W międzyczasie pokroić marchew (można ją też zetrzeć na grubych oczkach tarki).
Dodać marchew, podgrzewać jeszcze przez minutę, przyprawić solą i pieprzem do smaku.
Zdjąć z ognia, wlać śmietankę, wymieszać.
Podając oprószać obficie koperkiem lub natką pietruszki. Ja lubię też, kiedy krupnik jest pikantny i przyprawiam go jeszcze na talerzu świeżo zielonym pieprzem.
Osobno podać mięso na kostkach; lub oddzielone.
Można je wcześniej wrzucić do zupy; ale mi bardziej odpowiada konsystencja mięsa podanego oddzielnie: jest bardziej jędrne, ma wyraźniejszy smak i konsystencję.
Moja mama często robiła i to taki smak z dzieciństwa
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Sama niedawno nauczyłam się go robić. Niestety - u mnie bez kostek i innych glutaminianów się nie obchodzi, bo mięso z angielskich supermarketów smaku nie daje... :(
OdpowiedzUsuńmoja mama robi najlepszy krupnik na wędzonce...uwielbiam tę zupę :)
OdpowiedzUsuńKrupnik. Dla mnie najlepszy dla mnie na żeberkach, albo kości spod schabu. Rewelacja. Jedna z tych zup, które wystarczają za cały obiad.
OdpowiedzUsuńDzięki za przypomnienie.
A zdjęcie fantastyczne. Jak zawsze!