Jeżeli nawet nie ortodoksyjny, to i tak od dawna kusiło mnie połączenie pomidorów z mocno egzotyczną mieszanką przypraw.
Podobne intensywne sosy z udziałem pomidorów znajdziemy w kuchni tajskiej i indyjskiej, i kiedyś o nich z przyjemnością napiszę.
Ta potrawa podobna jest do tażina –
suszone owoce duszone w sosie zawdzięczam właśnie jemu.
Kiedy przyjdą upały i ogromny wybór
świeżych, letnich warzyw - ten rozgrzewający, intensywny posiłek
nie będzie mi chodził po głowie, ale mieszankę przypraw można z
radością przetestować na grillu :)
Składniki (na porcje dla 4-6 osób):
1 kg szynki wieprzowej lub wołowej
(pokrojonej w 2-3-centymetrowe kostki)
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka czerwonej papryki
1/2 łyżeczki pieprzu
1/2 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki kuminu (kminu
rzymskiego)
1/2 łyżeczki mielonej kolendry
1/4 łyżeczki mielonego kardamonu
szczypta cynamonu
szczypta chilli (lub więcej – do
smaku)
400-gramowa puszka pomidorów
1 szklanka bulionu
garść suszonych śliwek
(przekrojonych na pół)
dwie łyżki oliwy z oliwek lub oleju
Do mięsa dodać wymieszane przyprawy,
dokładnie połączyć. Odstawić na godzinę, można też na całą
noc w lodówce.
Na patelni lub w szerokim rondlu
rozgrzać tłuszcz, na dużym ogniu zrumienić mięso.
Dodać pomidory, wlać bulion,
dokładnie wymieszać. Doprowadzić do zagotowania, przykryć
częściowo, zmniejszyć ogień. Sos powinien delikatnie wrzeć.
Wieprzowinę duszę ok. 40 minut,
wołowinę – około dwóch razy dłużej. W razie potrzeby podczas duszenia można uzupełniać płyn.
Śliwki dodać na 20 minut przed końcem
duszenia.
Przyprawić do smaku. Gdyby sos
był zbyt gęsty – można go nieco rozcieńczyć wrzącą wodą.
Podawać z ryżem lub z kuskusem.
Gulasz można przyrządzić z
wyprzedzeniem – gotowy wystudzić i przechować w lodówce. Potem
starannie odgrzać.
Nie musi byc ortodoksyjny, najwazniejsze, by byl pyszny - a z taka kombinacja przypraw inny byc nie moze!
OdpowiedzUsuńUwielbiam taie smaki, takie połączenie, jest przepyszne!
OdpowiedzUsuńGulasz zawsze na tak :)
OdpowiedzUsuńMam to samo! A jeszcze w takim wydaniu, mniami!
Usuńrany, jak dawno nie jadłam...wygląda pysznie;)
OdpowiedzUsuńStrasznie ryż pasuje do gulaszu, choć ostatnio zrobiłam go za namowami męża z kaszą gryczaną
OdpowiedzUsuń