Bardzo szybka, prosta i prostolinijna - dlatego, że sam świeży koperek jest niesamowicie aromatyczny i zbuduje cały efekt. Lubię mu nadać aksamitnego tła, dlatego dodaję śmietankę z żółtkiem. Najchętniej pochłaniam koperkową z drobnym makaronem - nitką; takim jak do rosołu czy pomidorowej.
To zupa skromna, ale bardzo intensywna, wyraźna; dla mnie - jedna z najsmaczniejszych.
Składniki (na 3-4 porcje):
3 szklanki (750-800ml) rosołu
1 pęczek dokładnie opłukanego koperku, drobno posiekanego
100ml śmietanki
1 żółtko
sól, świeżo zmielony pieprz
Żółtko dokładnie roztrzepać ze śmietanką.
Rosół doprowadzić do delikatnego wrzenia, wsypać większość koperku (odstawić kilka szczypt).
Zagotować rosół z koperkiem, na minimalnym ogniu gotować przez minutę. Zdjąć z ognia.
Mieszaninę żółtka i śmietanki wlać do zupy, mieszając - nie doprowadzać już zupy do wrzenia. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Podawać z wcześniej ugotowanym makaronem, oprószając każdą porcję sporą szczyptą świeżego koperku.
no nareszcie...
OdpowiedzUsuńMiło, że znowu piszesz!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Też się bardzo cieszę :)
OdpowiedzUsuńJadłam niedawno zrobione przez moją przyjaciółkę i było rewelacyjne. Teraz już wiem jak mogę to sam zrobić :-)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się Twój blog, taki świeży i lekki, będę częstym gościem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo się cieszę, zapraszam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńAle wydaje się prosta ;p to chyba jedna z tych zup na 15 minut, muszę spróbować
OdpowiedzUsuńPyszności, często robię koperkową, ale nigdy nie dawałam jajka, spróbuje teraz na Twój sposób. Zapraszam do siebie do podglądania moich początków :)
OdpowiedzUsuńZupa przepyszna!
OdpowiedzUsuńProsta, ładnie wygląda i zdrowa.
OdpowiedzUsuń