To konstrukcja od Nigelli, tylko przetłumaczona na nasz biszkopt. Jej propozycja jest bardziej ekspresowa - to gruszki konserwowe i ciasto na proszku; ta wersja tak błyskawiczną nie jest, ale odwdzięcza się biszkoptowym, imbirowym smakiem.
Na angielską, puddingową modłę ciasto nakłada się łyżką, a polane intensywnym, aksamitnym sosem czekoladowym jest złożone, harmonijne, pyszne i ma idealną konsystencję.
Jeżeli macie odrobinę sosu karmelowego, dodajcie go do podsmażanych gruszek oraz do sosu czekoladowego. Warto eksperymentować i smakować; gruszki zastąpić jabłkami, do biszkoptu dodać cynamonu zamiast kakao i imbiru, a całość bezwstydnie polać sosem karmelowym ;)
Składniki (na płytkie owalne naczynie o długości ok. 25cm):
2-3 gruszki
1 czubata łyżka cukru
1 łyżka masła
3 jajka (żółtka i białka osobno)
nieco więcej niż pół szklanki cukru pudru
pół szklanki mąki pszennej tortowej
łyżka mąki ziemniaczanej
łyżka kakao
pół łyżeczki sproszkowanego imbiru
pół łyżki octu spirytusowego, winnego lub jabłkowego
mała szczypta soli
120 g gorzkiej czekolady (60%)
120 ml śmietanki w temperaturze pokojowej
1 łyżka masła do wysmarowania formy/naczynia
Gruszki obrać, rozkroić wzdłuż na cztery części, usunąć gniazda nasienne. Ćwiartki przekroić wzdłuż na pół; jeżeli jeszcze są zbyt duże - przekroić wzdłuż raz jeszcze. Powinny powstać niezbyt grube łódeczki.
Na patelni roztopić masło, ułożyć cząstki gruszki, oprószyć cukrem, delikatnie wymieszać. Podsmażać, aż wyraźnie się skarmelizują i lekko zmiękną. Jeżeli świeże gruszki są już miękkie i delikatne - należy je zrumienić jak najszybciej, jeżeli są twardsze i mniej dojrzałe - podsmażać je powoli do miękkości.
Przełożyć je do dokładnie natłuszczonego naczynia do zapiekania.
Mąki przesiać z kakao i imbirem. Piekarnik nastawić na 180 stopni.
Ciasto biszkoptowe przyrządzić tak, jak w przepisie na Biszkopt z truskawkami.
Gotowe ciasto wylać na gruszki, od razu wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec kilkadziesiąt minut, do momentu, kiedy naciskając lekko wierzch odczuwamy wyraźny opór i sprężystość.
Gdy biszkopt jest w piekarniku, przygotować sos czekoladowy z tego przepisu.
Biszkopt wybierać wraz z owocami z dna, porcje polewać sosem. Sos można też podać w osobnym naczyniu do bezkarnej samoobsługi.
Wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńCudny pomysł na ciacho z gruszkami. Wygląda przeapetycznie! :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam połączenie gruszki i czekolady :)
OdpowiedzUsuńale zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńtakie dobre, ze pewnie zjadlabym na raz :D
OdpowiedzUsuńgruszki i czekolada... chyba zmienię zdanie o jesieni ;)
OdpowiedzUsuńObłędnie podane;) Na sam widok apetyt rośnie, a tu jeszcze gruszka + czekolada, uwielbiam to połączenie;)
OdpowiedzUsuńObłędne!
OdpowiedzUsuńzdecydowanie skłaniam się ku Twojej, wolniejszej, bardziej perfekcyjnej wersji :)
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńNiezwykle apetycznie wyglądające ciasto. Połączenie gruszek i czekolady jest wprost wyborne, szczególnie teraz kiedy na dworze tak pochmurnie i zimno... Taki deser na pewno skutecznie poprawi samopoczucie.
OdpowiedzUsuńAle fajnie wygląda ta polewa
OdpowiedzUsuńPięknie... Tylko czemu tak rzadko?
OdpowiedzUsuńTylko nie bardzo rozumiem. Tam pod gruszkami jest jeszcze warstwa? Bo tutaj wygląda to tak, jakby te gruszki były na samym spodzie. A przecież to nie ma się tak prawa utrzymać.
OdpowiedzUsuńNo, ale samo ciasto wygląda smakowicie ;))
Wygląda apetycznie. Aż chce się spróbować i zrobić własnoręcznie... :)
OdpowiedzUsuńCiasto czekoladowe które j robię to aż 400g czekolady:) Więc twoje jest wybawieniem od kalorii a te gruszki aż chce się gotować :)zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda przepysznie. Skorzystam z przepisu. Mi ostatnio udało się wyczarować fondant czekoladowy. Wystarczyła odrobina cierpliwości, by wyszło genialnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńObłędne połączenie:)
OdpowiedzUsuńGruszki + ciasto czekoladowe =pelnia smaku :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię połączenia owoców z czekoladą. Twoje wygląda niezwykle apetycznie:)
OdpowiedzUsuń