24 czerwca 2011

Tajskie curry z wieprzowiny z kurkumą

Letni, zapracowany czas i sezon na młode warzywa, które najprzyjemniej jeść na surowo. Dlatego do głowy uderzyło mi tajskie curry, które wymaga tylko mięsa, przypraw i mleka kokosowego; błyskawiczne przygotowanie genialnie wykorzystuje walory delikatnej, szlachetnej polędwiczki wieprzowej. Wszystko, co potrzebne, czekało w spiżarni, a akcja była krótka. Polecam z ryżem i misą świeżej, sezonowej zieleni. Przepis pochodzi z „Łatwej kuchni tajskiej” Ken'a Hom'a. 

























Składniki (na 2-3 porcje):
polędwiczka wieprzowa (pokrojona w plastry o grubości 3-4mm)
łyżka oleju
2 łyżki czerwonej pasty curry
1 łyżeczka kurkumy w proszku
2 średnie ząbki czosnku (pokrojonego na cienkie plasterki)
łyżka imbiru w zalewie (drobno posiekanego)
400ml mleka kokosowego
2 suszone liście kaffiru (lub łyżka pokrojonej skórki limonki)
2 łyżki sosu rybnego (plus więcej do smaku)
szczypta cukru
kilka liści bazylii tajskiej lub zwyczajnej


Rozgrzać woka, patelnię, lub szeroki rondel o grubym, nieprzywierającym dnie. Wlać olej i włożyć pastę curry. Podgrzewać ją na średnim ogniu przez 30 sekund, po czym zwiększyć ogień, dorzucić mięso. Smażyć przez 1 minutę, ciągle mieszając, tak, by całe pokryło się pastą.

Mięso wyjąć, wrzucić na patelnię czosnek, imbir i kurkumę, smażyć przez 10 sekund.

Wlać mleko kokosowe, sos rybny, dodać liście kaffiru i cukier, zagotować, dusić 5 minut.

Do sosu wrzucić mięso, delikatnie wymieszać, dusić 3 minuty.

Listki bazylii pokroić; część wsypać do curry i wymieszać, resztą posypać gotowe porcje. Podawać od razu.

10 komentarzy:

  1. Swietne, bardzo lubie tajska kuchnie, a przepisy Kena Homa sa zawsze pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda wyśmienicie, na pewno smakuje jeszcze lepiej! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Smakowite poledwiczki, ale jednak chętnie dorzucilibyśmy tu jeszcze jakieś warzywko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo smakowicie sie prezentuje, az nabralam apetytu:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm...
    zapowiada się wyborne curry!

    OdpowiedzUsuń
  6. super, limonka zamiast lisci kaffiru. dobry zamiennik. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Maggie, Ulo, Just-great-food, Ago, Karmel-itko, Vanillo, dziękuję serdecznie, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Polędwiczki prezentują się rewelacyjnie, zdecydowanie piszę się na taki obiad :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. robiłem to już dwa razy - bardzo dobre, podawałem z ryżem basmati, teraz chcę zrobić jeszcze z jakąś pasującą surówką:), aha, te czasy z początku przepisu 30s, 10s proszę traktować orientacyjnie, po prostu trzeba obserwować mięso i wtedy jest OK. Używałem zwykłej patelni teflonowej, nie woka...

    OdpowiedzUsuń
  10. Zrobiłem i brakowało tej potrawie wyrazistości, była mało ostra jak dla mnie. Polecam dodanie chilli lub czegos rownie ostrego i wtedy powinna być cacy. Mięsko wychodzi kruchutkie i potrawa nie jest zbyt słodka (o co się bałem). Dominik

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze!