Podobno
zanim marka Ballarini trafiła na polski rynek w wyniku celowych,
skoordynowanych działań marketingowych firmy w 2012 roku, to
pojawiała się niezależnie w różnych punktach sprzedaży za
sprawą różnych dystrybutorów czy niedużych importerów.
W
ten właśnie sposób musiała trafić 10 lat temu do kuchni mojego
męża.