To jeden z tych dni, kiedy nie w głowie mi dalekie podróże kulinarne i mam ochotę na rozwiązanie tradycyjne. Pulpety w sosie kojarzą mi się jednak mocno dietetycznie, nawet szpitalnie, blado; przywodzą na myśl przepisy z Kuchni polskiej, w której sos czasem składał się z wody, mąki i soli. Puryści zarzucą mi, że sztuką jest poczuć właśnie smak najprostszy, a mocne przyprawy „zaistniały” tysiące lat temu maskując aromat mięsa w nienajlepszej kondycji; ale nie pokajam się – będę bronić zdecydowanego podniebienia: ten sos będzie na bulionie, zrumienionej cebuli i pieczarkach. Dodam od razu, na wszelki wypadek, że i pyszny sos koperkowy i beszamel zawsze znajdą miejsce w moim życiu. Nie ma to jak pozostać w złotym środku, politically correct!
Składniki (dla 3-4 osób):
Klopsy:
ok. 500 g wieprzowego mięsa mielonego (im chudsze, tym klopsiki będą twardsze, im tłustsze, tym delikatniejsze)
50 g cebuli (1 mała sztuka) drobno posiekanej bądź zmielonej
1 jajko
ok. 3 łyżki bułki tartej
ok. 3 łyżki kaszy manny
pół łyżeczki soli
pieprz
szczypta słodkiej papryki
do obtoczenia: pół szklanki mąki
Sos:
100 g cebuli (1 średnia sztuka) pokrojonej w kosteczkę
400 g pieczarek pokrojonych na plasterki
2 łyżki mąki
2 szklanki bulionu
sól, pieprz
smalec lub olej
Składniki klopsów dokładnie wymieszać, w razie potrzeby podsypać bułką tartą lub kaszą manną; uformować niewielkie kulki (o średnicy ok. 2,5-3 cm). Ułożyć na desce bądź talerzu i wstawić do lodówki.
W rondlu, na jak najmniejszej ilości tłuszczu podsmażyć cebulę na umiarkowanie dużym ogniu, aż się zeszkli.
Stopniowo dodawać pieczarki, tak, aby wszystkie się zrumieniły.
Posypać cebulę i grzyby mąką, szybko dokładnie wymieszać.
Całość zalać wywarem, zagotować, doprawić (do smaku!) solą i pieprzem. Zdarza mi się także dodać chlust czerwonego wytrawnego wina. Sos może się wydawać zbyt rzadki, ale taki powinien na razie pozostać - zagęści go "panierka" klopsów.
Klopsiki wyjąć z lodówki, obtoczyć w mące (najlepiej robić to partiami: wsypać mąkę do miski, wrzucić do niej kilka klopsów i potrząsnąć).
W rondlu, w którym zmieści się potem całość (mój ma 26 cm średnicy i 7 cm wysokości), na jak najmniejszej ilości tłuszczu, zrumienić klopsy.
Zalać je sosem, bardzo delikatnie wymieszać, zagotować, przykryć, zmniejszyć ogień i dusić ok. 20 minut.
Podawać z ziemniakami, kaszą lub makaronem; posypać natką pietruszki.
Super żarcie. Jest na ogól niedoceniane, bo kojarzy się z konserwami lub dietą na wiek 0-3 lub 80-120. Szkoda, że nie można od razu zamówić z dostawą. Chociaż jestem już po obiedzie!
OdpowiedzUsuńprzepysznie muszą smakować!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Znalazlam zdjęcie tych klopsików w wyszukiwarce graficznej google i postanaowiłam spróbować.
OdpowiedzUsuńBardzo samczne jedzonko.
Dla mnie trochę sentmentalne bo kojarzace się z domem i zimowym popołudniem.
Dziekuję za przepis i pozdrawiam,
flex007
Flex007 - bardzo się cieszę, że smakowało, dziękuję, że napisałaś/łeś. Zapraszam! Anonimowy, Paulo - dziękuję.
OdpowiedzUsuńja takze skorzystalam z tego przepisuj i jestem bardzo zadowolona .
OdpowiedzUsuńedyta
Jesteś NIESAMOWITA !!!
OdpowiedzUsuńTakiego przepisu szukałam!
Ania
Dziękuję, Edyto :)
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo mi miło! Dziękuję i SMACZNEGO!
Właśnie przed chwilą miałam okazję zjeść przepyszny obiad według Twojego przepisu. Wyśmienite klopsy, a sos .... bajka!!!!. Musiałam się powstrzymać by go nie zjeść przed podaniem :) Super.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę ;) , pozdrawiam i zapraszam!
OdpowiedzUsuńMężowi bardzo smakowały. Powtórzył kilka razy, że były wyborne. Ja zmieszałam mięso karkówka z piersią indyczą z przewagą karkówki.Klopsiki wyszły bardzo delikatne. Mniam.Teraz będzie to danie gościć częściej w moim repertuarze kulinarnym ;).
OdpowiedzUsuńDziś ja zrobie i już wiem, że będą pyszne... Mnie też kojarzą się z młodością, dzięki za przepis. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. Życzę smacznego i dziękuję za odzew :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam je dzisiaj.................pycha:)
OdpowiedzUsuńSzukałam idealnego przepisu na klopsy i ten właśnie taki jest po raz pierwszy mi się nie rozwalały. Bardzo fajny przepis:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnonimowa, Ilono - bardzo się cieszę, dziękuję za sygnał, zapraszam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj zrobiłam na niedzielny obiad, bo pomysły się skończyły.Danie wyśmienite, proste do zrobienia i jak smakuje :)). Ja podałam z kopytkami.
OdpowiedzUsuńWspaniały przepis. Sosik wyszedł wyśmienity. Pierwszy jaki w ogóle zrobiłem. Polecam. )
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! :) Życzę powodzenia i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńHej, mogłabyś też zrobić przerpis na bulion? Super przepisy ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że niedługo ugryzę ten temat. Dziękuję, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńklopsiki super ekstra jak zwykle lepsze niż moje od dziś tylko twój przepis będzie w mojej kuchni dziękuję
OdpowiedzUsuńDzięki, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwyszły bardzo dobre :-)). Szybko i tanio. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. Dziękuję Anonimowy, że dałaś/łeś znać :)
OdpowiedzUsuńNiebo w gębie! Właśnie zjadłam porcyjkę na obiad - przepyszne! Zrobiłam z kaszą (bardziej mi tu pasuje niż ziemniaczki...) i są po prostu rewelacyjne!! Sosik również!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dominika
Pychota:)
OdpowiedzUsuńmi wyszlo tak sobie ale smak jest nawet dobry, sosik nie wyszedl ciemny lecz jak rosol.
OdpowiedzUsuńDziś zrobię! Super pomysł na obiadek :) mniam :)
OdpowiedzUsuńPrzepis znalazł mój syn - zrobilismy go wspólnie. Dziękujemy!!!!! Cała rodzina bardzo zadowolona:) Polecam gorąco!!!
OdpowiedzUsuńsuper przepis! polecam wszystkim:)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie wspaniałe :) Nie dość, że pyszne i tanie, to proste w przygotowaniu. Jak dla mnie ideał :D
OdpowiedzUsuńMąż aż mnie ucałował z radości - tak mu smakowało i ledwie wymiótł talerz do czysta, już pytał, kiedy będę je znowu robić :)
Cześć:)..
OdpowiedzUsuńCieszę się,że odkryłam Twój blog:)..Szkoda,że dopiero dzisiaj:(. Na pewno będę tu często zaglądać....Jutro robię klopsiki według Twojego przepisu. Mam nadzieję,że Mężowi będą smakować:). Dam znać jak wyszły..
Pozdrawiam cieplutko,
Dosia:)
klopsiki wyszły rewelacyjne! dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńZawsze pulpety wychodziły mi nie takie jak trzeba i się rozwalały. Przepis naprawdę świetny i pyszny :). Uwierzyłam w siebie jako początkującą kucharkę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie je zrobiłam :) pycha nareszcie nic dietetycznego
OdpowiedzUsuńKlopsy nie byly moim ulubionym daniem,ten przepis jest wspanialy,ugotowalam podwojna porcje i teraz czekam na cala rodzinke i naturalnie na kompementy :-)))
OdpowiedzUsuńa ja mam pytanie...moze glupie, ale jaki bullion tutaj idzie?
OdpowiedzUsuńprzepis super, dziś zrobiłam tylko zamiast bulionu zwyklego do sosu dałam bulion grzybowy , sos ciemniejszy i o wyraźnym spamu grzybków, :) będę korzystała z przepisów
OdpowiedzUsuńUwielbiam klopsiki, dlatego dzisiaj też je zrobiłam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: zapachmiety.blog.pl
Jest super!!! dziekuje pieknie za przepis :-) ja dodalam tylko odrobine slodkiej smietanki i zamiast bulionu zwykla wode, ale wyszedl rewelacja!!
OdpowiedzUsuńsuper przepis, wlasnie zrobilam:)
OdpowiedzUsuńObawialam się o sos, ale jest gęsty i bardzo pyszny!!!
polecam i dziękuję.
Ola33
witam pracuję w niemczech jako opiekunka gotuję masze polskie potrawy dziś będą
OdpowiedzUsuńklopsiki ! a co ! niech wiedzą ze nasze smaki są lepsze ,